Lekkoatletyka i pszczelarstwo
W mojej rodzinie ze strony ojca zawsze były pszczoły. Jak sięgam pamięcią w ogrodzie koło domu stały ule (teraz wiem, że to były warszawskie poszerzane) ze spadzistymi daszkami. Pasiekę założył dziadek około roku 1907. Dziadka Józefa Śmitkowsiego nie znałem. Zmarł w 1943 roku. Dziadek po powrocie z wojska carskiego wrócił w rodzinne strony. Miał ukończone